Powrót

Dieta młodości. Shiny w magazynie Med&Beauty

Już po raz drugi redakcja magazynu Med&Beauty zainteresowała się właściwościami naszych posiłków anti-aging. Tym razem nasi eksperci opowiedzieli czytelnikom o tym, jak i kiedy komponować odmładzające posiłki. Oraz o tym,  jak dieta młodości może zmienić znacznie więcej niż tylko sylwetkę. Przeczytaj artykuł.

„Jesteś tym, co jesz” czyli kilka słów o odmładzającej sile tego, co jemy i… jak jemy

W pogoni za młodością sięgamy po coraz bardziej złożone procedury medyczne. Lasery, wypełniacze, stymulatory, zabiegi chirurgiczne. I choć wiemy, że procesów starzenia nie da się całkowicie zatrzymać, robimy wiele, żeby spowolnić ich widoczne na skórze symptomy. Zbyt często jednak zdarza nam się zapominać, że o młodość i kondycję skóry dbamy nie tylko w gabinecie i podczas domowej pielęgnacji kosmetycznej. Jesteśmy tym, co jemy, a zatem to jak wygląda nasza skóra, w ogromnej mierze zależy od naszego codziennego jadłospisu. Czy zatem istnieje dieta młodości? Czy możemy przy pomocy posiłków spowolnić procesy starzenia skóry? Odpowiedź, jak zazwyczaj, leży gdzieś pośrodku. Odmładzająca dieta, która zatrzyma i odwróci procesy starzenia oczywiście nie istnieje. Jednak posiłki anti-aging, czyli takie, które wspierają spowolnienie procesów starzenia, dostarczają organizmowi minerałów, witamin i substancji spowalniających starzenie - jak najbardziej tak. Ważne, żeby wiedzieć jak komponować posiłki odmładzające i na co przede wszystkim zwracać uwagę w codziennym żywieniu, żeby wspierało ono procesy regeneracyjne skóry.

"Co" oraz "jak"

Dr Patrycja Wachowska-Kelly, w codziennej praktyce diabetologa, lekarza medycyny estetycznej i internisty specjalizującego się w pracy z pacjentami zmagającymi się z otyłością zwraca uwagę, że aby w pełni korzystać z anti-agingowych właściwości żywności trzeba zwracać uwagę na kilka istotnych aspektów. "Przede wszystkim przywiązujmy wagę do tego co, ale też jak jemy. Spójrzmy choćby na kolagen - białko strukturalne, które nie bez przyczyny nazywane jest białkiem młodości. Kolagen jest jednym z podstawowych białek w organizmie, a w zakresie utrzymania młodej i sprężystej skóry - kluczowym obok elastyny białkiem fibrylarnym. To on odpowiada za powstawanie swego rodzaju "rusztowania dla skóry" czyli włókien kolagenowych, które podtrzymują, napinają i odpowiadają za prawidłową kondycję tego największego ludzkiego organu. Bardzo wcześnie, bo już po 25 roku życia organizm coraz mniej intensywnie produkuje kolagen. A co za tym idzie, jego ilość w organizmie sukcesywnie się zmniejsza. Suplementacja kolagenu jest oczywiście możliwa - możemy znaleźć go w łatwo dostępnych produktach żywnościowych: galaretkach, chrząstkach, produktach, które zawierają naturalną żelatynę. Jednak, czy jedzenie dziennie porcji galarety pomoże nam w utrzymaniu młodego wyglądu skóry? Niekoniecznie. Problemem będzie tu przede wszystkim przyswajalność - kolagen, który przyjmujemy z naturalnie bogatymi w niego produktami przyswaja się w maksymalnie kilku procentach. Wynika to z faktu, że białko kolagenowe to ogromnie złożona struktura o dużych cząsteczkach. Druga sprawa to otoczenie, w jakim syntetyzuje się kolagen z pokarmu. Aby proces syntezy białka kolagenowego przebiegł poprawnie konieczna jest obecność witaminy C. A zatem jedzenie samej przysłowiowej galaretki wieprzowej - nie sprawi, że skóra stanie się bogatsza w kolagen.

Żywność funkcjonalna

Dobrym pomysłem jest zatem sięganie po produty z kategorii żywności funkcjonalnej, które zawierają odpowiednio przygotowany kolagen - hydrolizowany do mniejszych cząstek, o znacznie wyższej przyswajalności. Bogate w dodatkowe substancje, takie jak wspomniana wcześniej witamina C. Jednak do wyboru tego rodzaju produktów również należy podchodzić rozważnie. Przede wszystkim warto przyjrzeć się skrupulatnie pełnemu składowi, pochodzeniu istniejącym na temat produktu badaniom czy ilości kolagenu w porcji. Nie zawsze bowiem więcej - znaczy lepiej. Mamy na rynku produkty, które deklarują zawartość 20g kolagenu w porcji, podczas gdy organizm nie jest w stanie przyswoić dawki większej niż 2,5 maksymalanie 5g dziennie." Posiłki funkcjonalne Shiny&Shapy są jedną z niewielu dostępnych na polskim rynku (a właściwie jedyną) propozycji, które spełniają podstawowe warunki, pozwalające nazywać posiłek posiłkiem anti-aging. Przede wszystkim zawierają pełen, kompletny zakres makr i mikroelementów, pozwalający zastąpić dowolny posiłek w ciągu doby koktajlem Shiny&Shapy. Aż 18 g białka sprawia, że posiłek Shiny&Shapy jest sycący, dostarcza energii na wiele godzin i pozwala funkcjonować na pełnych obrotach. Z kolei bardzo niska zawartość cukrów prostych - tylko 1,8g w porcji sprawia że po zjedzeniu posiłek, organizm nie musi mierzyć się z popularnym "zjazdem cukrowym" czyli czasową ociężałością i spadkiem energii zaraz po jedzeniu. Dodatkowo zawiera aż 24 witaminy i minerały kluczowe dla syntezy kolagenu w organizmie oraz oczywiście sam kolagen. Kolagen gruntownie przebadany, o przyswajalności sięgającej aż 95%, pochodzący z kontrolowanych, sprawdzonych hodowli.

Minerały młodości

Jednak młodo wyglądająca, sprężysta, dobrze nawilżona skóra to nie tylko kolagen. W posiłkach Shiny&Shapy znajduje się szereg minerałów i witamin, które wpływają pozytywnie na stan skóry, włosów i paznokci i pozwalają na dłużej utrzymać ich znakomitą kondycję. Dla przypomnienia warto poniżej wylistować te z minerałów i witamin, które z punktu widzenia młodej i pięknej skóry mają szczególnie istotne znaczenie. I bezwzględnie powinny trafić do jadłospisu anti-aging. Twojej diety młodości.

Witaminy:

A:

bardzo istotna w diecie anti-aging. Jej niedobór prowadzi do kruszenia się i wolniejszego rośnięcia paznokci, wysuszania się i łamania włosów, wysuszania i łuszczenia skóry, wysypek.

E:

to jedna z witamin tak zwanej grupy ADEK czyli witamin rozpuszczalnych w wodzie. Rzadko borykamy się z jej niedoborem (choć ludzki organizm samodzielnie nie jest w stanie jej syntetyzować, więc musi być przyjmowana z pożywieniem.) Natomiast dla diety anti-aging ma znaczenie podstawowe. Jest bowiem mikroelementem o ogromnej sile antyoksydacyjnej. Wspólnie z Witaminą C i beta-karotenem stanowi zaporę przed działaniem wolnych rodników. Stanowi naturalną barierę ochronną dla komórek chroniąc je przed uszkodzeniami.

C:

Jej niedobór prowadzi do obniżenia odporności, ogólnego zmęczenia i osłabienia. Pod kątem starzenia się skóry i działania w diecie anti-aging jest kluczowym czynnikiem w syntezie kolagenu. Bez niej organizm człowieka nie jest w stanie wytworzyć włókien kolagenowych. A te jak wiemy są podstawowymi białkami podtrzymującymi dla skóry.

B2:

jest ogromnie ważna w zapobieganiu procesom starzenia. Jej niedobór objawia się pękaniem kącików ust, wypadaniem włosów, świądem i łuszczeniem skóry, łojotokiem.

B6: 

niedobór będzie związany z przetłuszczającą się skórą, łupieżem, stanami zapalnymi w okolicach warg i na języku.

B12:

niedobór spowoduje stany zapalne skóry, zmiany jej zabarwienia na żółtoszary odcień, osłabienie struktury włosów i utratę ich zdrowego wyglądu.

D:

w naszej szerokości geograficznej niezbędna w suplementacji przez cały rok. Witamina D jest kluczowa dla organizmu w obszarze gospodarki wapniowo-fosforowej, a to oznacza, że jej obecność jest nieodzowna przede wszystkim pod kątem zdrowia i układu kostnego. Warto pamiętać, że zmiany starzeniowe (co jest widoczne w ogromnej mierze na skórze twarzy) wiążą się również z postępująca z czasem objętością masy kostnej. Dlatego mając na uwadze dietę  anti-aging należy bardzo uważnie kontrolować poziom witaminy D w organizmie.

Cynk:

bierze udział w metabolizmie witaminy A, poprawia wygląd i koloryt skóry, reguluje produkcję sebum wewnątrz skóry, pobudza fazę anagenu włosów i paznokci, wpływa na miękkość skóry i włosów.

Selen:

neutralizuje wolne rodniki, uelastycznia i poprawia jędrność skóry.

Sód i potas:

regulują gospodarkę wodną skóry, niedobór sodu uwypukla zmarszczki, z kolei jego nadmiar może prowadzić do obrzęków i uczucia ociężałości, niedobór potasu zwiększa podatność na trądzik.

Żelazo:

niedobór jest przyczyną bladości skóry, jej suchości, osłabienia włosów, nasilenia ich wypadania, pęknięć warg.

Siarka:

reguluje procesy rogowacenia naskórka i tworzenia keratyny, poprawia ogólny wygląd skóry, zapobiega wypadaniu i łamliwości włosów, bierze udział w zwalczaniu infekcji.

Miedź:

pobudza wzrost włosów, zmniejsza stany zapalne skóry, pełni znaczącą rolę w utrzymaniu prawidłowego pH skóry, hamuje powstawanie wolnych rodników, uelastycznia i dotlenia skórę, zwiększa odporność na infekcje.

Magnez i krzem:

ich niedobór może afirmować się w łamliwości włosów i paznokci. Dopiero posiłek, który zawiera wszystkie te mikroelementy oraz prawidłowo skomponowane makra może być nazywany żywnością anti-aging. Posiłki Shiny&Shapy (www.shinyandshapy.com) spełniają ten warunek. Sycą, dodają energgii, odżywiają i odmładzają skórę dzięki zawartości świetnej jakości, wysoko przyswajalnego kolagenu.

W zgodzie z organizmem

Każdy organizm jest inny. Posiada własne obciążenia i ograniczenia. Inaczej przyswaja pokarm, metabolizuje w innym tempie, ale też czasami jest uwikłany w walkę z chorobami. Dlatego znajdując w internecie złote porady, diety i działające „na wszystkich” sposoby na odmłodzenie, nawodnienie, schudnięcie... Zawsze trzeba brać pod uwagę swoje własne, indywidualne ograniczenia. I stosować produkty i posiłki, które są dopasowane do naszych potrzeb. Tak jest choćby w przypadku posiłków Shiny&Shapy. Zostały one przygotowane w austriackich laboratoriach z myślą o kobietach zmagających się z insulinoopornością. Dlatego są bogate w witaminy i błonnik, a przede wszystkim zawierają zaledwie 1,8g cukrów prostych w porcji i obniżony IG. Doktor Patrycja Kelly-Wachowska akcentuje, co jest szczególnie istotne w jadłospisie pacjentów z insulinoopornością. „Insulinooporność to w dużym uproszczeniu zaburzenie gospodarki węglowodanowej. W organizmie zdrowego człowieka ciąg biochemiczny wygląda następująco: podniesienie poziomu glukozy aktywizuje produkcję insuliny przez trzustkę. Wyrzut insuliny powoduje wtłoczenie cukru do komórek obniżając jego stężenie we krwi. U pacjentów z insulinoopornością ten mechanizm jest upośledzony. Z różnych przyczyn i na kilka sposobów. A ponieważ u podstaw tego procesu leży glukoza, którą przyjmujemy wraz z pokarmem... Bardzo istotne jest to, aby odpowiednio konstruować posiłki dla osób obciążonych insulinoopornością. O czym pamiętać? Przede wszystkim o niskim indeksie glikemicznym i minimalnej ilości cukrów prostych. A z drugiej strony o możliwie dużej ilości błonnika oraz witamin z grupy ADEK”

Znaleźć swój rytm

Niezwykle istotne poza tym co jemy i w jakich kombinacjach jest też to kiedy i jak często jemy. I choć nietrudno znaleźć w mediach, a przede wszystkim w internecie zestawy żelaznych zasad, rygorystycznych opinii na temat tego w jakich godzinach jeść, i ile razy dziennie - nieodmiennie zalecamy - pamiętaj o swoim dobowym rytmie. Beata Charkiewicz, psycholog prowadząca przeznaczone dla kobiet warsztaty, które pozwalają na zbudowanie i utrwalanie dobrych codziennych. Zwraca uwagę na psychologiczny aspekt diety młodości. "Nie możemy zakładać , że każda osoba powinna jeść trzy lub pięć razy dziennie w godzinach między 7 rano a 20. To uogólnienie, które w sposób oczywisty, jest u podstaw błędne. Zarówno my jak i nasz styl życia jesteśmy poddani zbyt wielu zmiennym, a nasze dobowe rytmy różnią się zbyt mocno, żeby dla każdego dobre było to samo. To kiedy jemy i z jaką częstotliwością zależeć powinno jednak nie tylko od fizjologicznych uwarunkowań - wagi, wzrostu, wieku, płci. Ale też od tego co podpowiada nam nasz organizm. Zwykło się zakładać, że bez śniadania sycącego, pełnego energii nie powinniśmy wychodzić z domu. Podobnie jak zwykło się zakładać, że po godzinie 20 jedzenie nie jest dobrym pomysłem. Co jednak, jeżeli mimo wielu prób, nie możecie zmusić się do zjadania rano obfitego, regularnego śniadania? A co, jeżeli kładziecie się spać mocno po północy? Bardzo istotnym elementem jest znalezienie własnego rytmu i zrozumienie potrzeb swojego ciała. Jeżeli będziemy działać w harmonii ze sobą, z sygnałami, które wysyła nam własny organizm, wszystkie starania o młodszą skórę będą przynosiły lepszy efekt. Działanie wbrew sobie każdorazowo wiąże się z wyrzutem kortyzolu, a ten nie wpływa pozytywnie na kondycję naszego organizmu. Współpraca i działanie w harmonii z własnym ciałem to z kolei wzrost endorfin, które mają dobroczynny wpływ na całe ciało."

Składy i formuły

Producenci posiłków Shiny&Shapy doskonale zdają sobie sprawę z tego zróżnicowania zachowań związanych z jedzeniem. Dlatego koktajle anti-aging Shiny&Shapy zostały skomponowane w taki sposób, żeby doskonale wpisywały się w każdy ze dziennych scenariuszy Agnieszka Chabrzyk-Weiss, CEO Shiny&Shapy mówi: "Opracowując składy i formułę naszych posiłków braliśmy pod uwagę to jak bardzo różne mogą być potrzeby, które powodują, że kobiety sięgają po nasze posiłki. Dlatego staraliśmy się przygotować produkt, który doskonale zastąpi zarówno śniadanie, lunch w biurze czy nawet kolację. Nasze koktajle - dodają energii i sycą, ale nie dają uczucia ciężkości i przejedzenia po posiłku. Są odżywcze, ale lekkie. Wspierają nie tylko odmładzanie, ale też pomagają kontrolować wagę. To nie tylko odmładzające posiłki z kolagenem. To posiłki, które wspierają dobowy rytm każdej kobiety. Doskonałe dla młodych kobiet jako pomoc w modelowaniu sylwetki, sposób na oczyszczenie organizmu po intensywnym weekendzie czy jako temporalna kuracja regenerująca dla skóry. Ale patrząc na drugi biegun - to również znakomita propozycja dla kobiet w wieku menopauzalnym. Wprowadzone do jadłospisu w tym okresie, pomagają zahamować wahania wagi, na stałe wspierają produkcję kolagenu. Przez co pomagają w widoczny sposób odmładzać skórę i przeciwdziałać procesom starzenia. Przez wzgląd na dużą zawartość błonnika wspierają i regulują działanie układu pokarmowego, co w okresie okołomenopauzalnym jest bardzo istotne." W oparciu o prowadzone od roiku wywiady z grupą klientek , producenci Shiny&Shapy zbudowali trzy podstawowe modele, w których kobiety w różnym wieku korzystają z odmładzających posiłków z kolagenem:

1. Śniadanie.

Osoby, które nie mają czasu na przygotowanie pełnowartościowego śniadania. ale też te których układ pokarmowy "budzi się" nieco później i które nie są w stanie z przyjemnością zjeść obfitego śniadania. Sięgają po Shiny&Shapy z powodu dużej oszczędności czasu i możliwości błyskawicznego dostarczenia organizmowi dużej dawki energii bez wrażenia porannego przejadania się. Ci, którzy korzystają z porannego posiłku Shiny&Shapy nieodmiennnie podkreślają, że jednym z największych jego atutów jest to, że chęć na podjadanie przed zaplanowanym obiadem znika bezpowrotnie. Już po kilku dniach stosowania koktajli.

2. Lunch/obiad.

Zastąpienie tradycyjnego obiadu przez Shiny&Shapy to wariant najcześciej wybierany przez osoby bardzo zapracowane w ciągu dnia. Brak czasu między spotkaniami, perspektywa zjedzenia "biurowego" posiłku to najczęstsza motywacja do wprowadzenia koktajlu Shiny&Shapy w tę część dnia. Ta grupa ankietowanych wymienia jako podstawową przewagę Shiny&Shapy - pełnowartościowy skład i pewność tego, co jemy (w opozycji do kantynowych/biurowych posiłków)

3. Kolacja.

Ratunek dla osób, które borykają się z problemem wieczornego niekontrolowanego podjadania. Choć grupa klientów, którzy zastępują kolację posiłkiem Shiny&Shapy jest stosunkowo najmniejsza, to bardzo stanowcza w swojej argumentacji. Wieczorny relaks przy telewizorze czy ulubionej lekturze to często poczucie rozluźnienia. I zwolnienia normalnych hamulców i narzuconych w ciągu dnia rygorów. Wtedy też najłatwiej sięgać po drobne ale liczne przekąski. Wprowadzenie o stałej wieczornej godzinie posiłku Shiny&Shapy powoduje, że znika apetyt na podjadanie (organizm jest nasycony). A zbilansowana formuła sprawia, że przed snem nie czujemy się ociężali i przejedzeni.