Wróć z urlopu wypoczęta i piękna. Uważaj na te cztery czynniki.

#

Wielkimi krokami zbliża się czas wakacyjnych powrotów i przygotowań do nowego, roboczego sezonu. Wierzymy, że wracasz z wymarzonego urlopu wypoczęta, pełna dobrej energii, inspiracji i zapału do działania. Taki efekt powinny dawać dobrze spędzone wakacje. Reset głowy, rozluźnienie ciała, pobudzenie wyobraźni. Wracasz z urlopu wypoczęta i piękna.

A właśnie, właśnie... Co ze skórą i włosami?

Bywa - właściwie zdarza się bardzo często - że czas spędzony na wakacyjnym wypoczynku bezcenny i dobroczynny dla Twojej głowy i emocji... Dla urody nie niesie już tak fenomenalnych następstw. Podpowiadamy, co zrobić, żeby temu zaradzić. Ostatecznie, chcesz wyglądać świetnie każdego dnia, również po powrocie z urlopu.

Przyjrzyj się czterem czynnikom, które najcześciej podczas letniego wypoczynku sprawiają, że Twoja skóra i włosy nie są po urlopie w najlepszej formie. I sprawdź, jak zadbać o to, aby w czasie wakacji móc do woli i bez szkody dla własnego ciała korzystać z ich atutów.

Słona i chlorowana woda

Jednym z najczęstszych celów wakacyjnych wypadów są nadmorskie plaże. A tam - wiadomo - kąpiele w morzu - im bardziej słonym i ciepłym, tym dające więcej frajdy. Nie będziemy rzecz jasna radzić Ci, abyś wyjeżdżając na wakacje unikała morza i jego słonych fal. Przecież - po to tu przyjechałaś, żeby cieszyć się wodą i słońcem.

Jednak warto, żebyś pamiętała, że owszem - słona woda ma swoje atuty - przede wszystkim właściwości antyseptyczne i złuszczające (kąpiele morskie to świetne naturalne uzupełnienie terapii trądzikowych).

Jednak słona woda przede wszystkim radykalnie wysusza skórę. Osadzający się na skórze po kąpieli chlorek sodu ma bardzo silne właściwości higroskopijne. Oznacza to że przyciąga cząsteczki wody znajdujące się w pobliżu - w tym w skórze i we włosach (ale też na przykład paznokciach). Przez to regularny kontakt ze słoną wodą powoduje, że włosy i skóra błyskawicznie się przesuszają i tracą kondycję. A sucha skóra i włosy to dopiero początek drogi w złym kierunku. Na przesuszonej skórze łatwiej o pękające naczynka, złuszczenie spowodowane nadmierną opalenizną i przebarwienia. Zaś suche włosy łatwiej się plączą, kruszą, łamią i rozdwajają.

Generalnie - słona woda to nie jest największy sprzymierzeniec urody.

Co ciekawe - podobny efekt daje woda z basenu, ponieważ związki chloru używane do dezynfekcji wody w basenie również mają silne działanie higroskopijne. A zatem efekt działania chlorowanej wody z basenu - jest taki sam.

Co zatem zrobić, aby cieszyć się wakacjami, korzystać w pełni z wodnych atrakcji i kąpieli, a jednocześnie dbac o skórę?

Przede wszystkim: usuwaj przyczyny.

To proste - po każdej kapieli w basenie czy w morzu korzystaj z prysznica. Znajdziesz je na niemal każdym kąpielisku. A jeśli zdecydowałaś się na kąpiel w dzikiej zatoczce, gdzie nie ma infrastruktury kąpielowej? Cóż, przynajmniej miej przy sobie butelkę zwykłej wody do przepłukania włosów i nawilżające chusteczki do przetarcia skóry. A po powrocie do hotelu jak najszybciej weź długi prysznic.

Po drugie: nawilżaj.

Latem nie tylko słona woda wysusza skórę i włosy. To taka pora roku, kiedy prawidłowe nawilżenie to najbardziej deficytowy towar🙂 Dlatego po porannej kąpieli czy prysznicu zostań w łazience kilka chwil dłużej i zaaplikuj sobie solidną porcję lekkiego nawilżającego balsamu tuż przed nałożeniem kremu z filtrem. Podobnie włosy i paznokcie - stosuj nawilżające, ochronne odżywki i maski, które przynajmniej cześciowo zniwelują efekty przesuszenia.

A jeśli nawilżanie to oczywiście również nawadnianie. Wiemy, że niemal w każdym artykule piszemy o wodzie i spożywaniu jej w dużych ilościach. Jednak to naprawdę podstawa.

Bilans wody w organizmie musi się zgadzać, jeśli chcesz, żeby Twoja skóra, włosy i paznokcie wyglądały dobrze. To zaś oznacza, że różnica między wodą pozyskiwaną przez organizm, a tą wydalaną powinna wynosić zero. Czyli ilośc wody którą wypijemy i którą wyprodukuje ciało powinna być równa ilości wody, jaką organizm oddaje wraz z potem, moczem, kałem czy wydychanym powietrzem.

Wypoczęta i piękna: słońce

Nawet jeśli nie jesteś klasycznym plażowiczem i wolisz aktywny wypoczynek od leżenia plackiem na plaży - przyznaj, że słońce to jeden z najważniejszych elementów udanych wakacji. Zupełnie obiektywnie, bez wdawania się w dyskusję czy lubimy upalne letnie destynacje urlopowe czy wolimy chłodniejsze rejony.

Słońce ma dobroczynny wpływ na nasz organizm. Przede wszystkim zwiększa poziom neuroprzekaźników takich jak serotonina. Serotonina, która nie bez powodu nazywana jest hormonem szczęścia. A jednocześnie wpływa na spadek poziomu melatoniny w organizmie, co powoduje, że ciało czuje się gotowe do działania i pełne energii. Działa w trybie "dziennym" a nie nocnym.

Poza tym słońce stymuluje produkcję jednej z najbardziej potrzebnych witamin - witaminy D, która jest niezbędna do poprawnego przebiegu większości procesów metabolicznych i biochemicznych w naszym ciele.

Wpływ słońca na ciało to również działanie detoksyzujące. Słońce działa korzystnie na fizjologię organizmu. Wspiera i normalizuje krążenie krwi, korzystnie wpływa na leczenie chorób skórnych w tym łuszczyc, trądzików, łupieżu etc, ale również pomaga usuwać toksyczne substancje z organizmu. Ma też, o czym wiele osób nie wie - działanie uśmierzające i łagodzące ból.

A zatem przebywanie na słońcu w naturalny sposób jest dla naszego ciała przyjemne, sprzyja wypoczynkowi i odprężeniu. Choć oczywiście są też spore "ale".

Najważniejsze z nich to oczywiście promieniowanie UV i odwodnienie skóry.

Dwa rodzaje promieni

Promienie UV dzielą się na dwa rodzaje: promienie UVA i UVB. Te pierwsze to 95% światła docierającego na ziemię. To promienie, które nie powodują produkcji melaniny, nie wywołują też poprazeń ani przebarwien. To jednak właśnie te promienie odpowiadają za późniejsze zmiany fotostarzeniowe skóry.

Natomiast promienie UVB stanowią zaledwie kilka procent (około 5) spectrum światła słonecznego. Są jednak dla naszego organizmu bardzo groźne. Działają bowiem stymulująco na komórki nowotworowe pobudzając je do aktywności. Z drugiej strony - to również promieniowanie UVB odpowiada za opaleniznę. Ale też rumień, poparzenie i ewentualne przebarwienia.

Jak sobie z tym radzić?

Po pierwsze: unikaj ekspozycji na słońce w godzinach największej emisji promieni UVB. A to oznacza mniej więcej godziny 11-15. W tym czasie naprawdę lepiej schronić się w przytulnej knajpce pod parasolem ze szklanką orzeźwiającej lemoniady.

Po drugie - filtry. Stosuj kremy z wysokimi filtrami. Regularnie, obficie i świadomie. Wybieraj między filtrami mineralnymi i chemicznymi według swoich potrzeb. Pamiętaj że filtry mineralne działają poprzez odbijanie promieniowania UV od warstwy, którą tworzą na skórze, zaś filtry chemiczne wchłaniają promienie i zamieniają je na skórze na energię cieplną.

O czym bezwzględnie trzeba pamiętać przy stosowaniu filtrów? O zasadach stosowania. Filtry powinnaś stosować w ilości około 2 mg/cm2 skóry. Aplikuj maksymalnie na 20 minut przed wyjściem na słońce i powtarzaj aplikację co około 3 godziny. Oraz rzecz jasna po każdym wyjściu z kąpieli, z morza spod prysznica czy po każdym wytarciu się ręcznikiem.

ZASADY STOSOWANIA FILTRÓW

Po trzecie - dbaj o suplementację kolagenu. Kolagen jest odpowiedzialny zarówno za spowolnienie procesów starzenia, utrzymanie prawidłowego poziomu nawilżenia skóry jak i jej sprężystość i jędrność. Korzystaj na przykład z naszych posiłków odmładzających Shiny&Shapy. Poza tym, że znakomicie wpłynie to na zapobieganie procesom starzenia skóry (czyli zniweluje niepożądane działanie promieniowania UVA) to pomoże zapobiec również niechcianym konsekwencjom pofolgowania sobie z urlopową kuchnią.

wypoczęta i piękna z Shiny&shapy

Dbaj o sprężystą i jędrną skórę. Dzięki zawartemu w naszych posiłkach kolagenowi wrócisz z urlopu nie tylko wypoczęta, ale też zadbana i piękna.
Wybierz swój pakiet posiłków z kolagenem Skorzystaj z kodu "Po urlopie" i odbierz 5% rabatu na wszystkie pakiety Shiny&Shapy

O czym więcej przeczytasz w ostatnim punkcie naszego artykułu:)

Piasek, pył i wiatr

Jeśli jesteś na plaży lub generalnie w tych wakacyjnych destynacjach, w których powietrze jest suche i ostre powinnaś uważać na działanie czynników mechanicznych na skórę. Przede wszystkim chodzi o piasek.

O tym, że może poparzyć stopy na plaży - przekonała się większość osób, które nieopatrznie wybrały się boso na krótki spacer po rozgrzanej plaży. Ale nie chodzi nam tylko o poparzenia.

Piasek i pył unoszący się wraz z wiatrem dodatkowo wysusza i podrażnia skórę oraz włosy. Ściera też naturalną warstwę hydro-lipidową oraz oczywiście tę, którą nałożyłaś na skóre sama w postaci kremów i balsamów. Delikatna opalona skóra jest dużo bardziej wrażliwa niż zazwyczaj i taki piaskowy niechciany peeling nie podziała na nią łagodząco. Na skutek drażniącego działania pyłu i piasku, ale też suchego ostrego wiatru (uwaga na szybkie przejażdżki skuterem, rowerem czy kabrioletem) nie tylko łatwiej o to, aby skóra zaczęła "schodzić", ale też bardzo łatwo o wywołanie rumienia i efektu popękanych naczynek.

Co z tym zrobić?

Po pierwsze możliwie często spłukuj chłodnym, łagodzącym prysznicem niechciane ziarnka piasku ze skóry i włosów. Po drugie nawilżaj i chroń skórę od wewnątrz i od zewnątrz. Czyli korzystaj z kremów z filtrem, lekkich balsamów i ... możliwie jak największej ilości wody.

Lokalna kuchnia 🙂

No właśnie. Na koniec zostaje jeszcze zgrabna sylwetka. Przecież niekoniecznie chcesz za każdym razem wracać z urlopu z nowymi przyjaciółmi w postaci dodatkowych kilogramów. Jednak wakacje to ten czas, kiedy chcemy sobie trochę "odpuścić" codzienny rygor. A poza tym odwiedzając nowe miejsca i eksplorując nowe kultury trudno nie sięgnąć po przysmaki lokalnej kuchni.

A cudów nie ma - obfita kilkugodzinna biesiada we włoskiej osterii, suto zakrapiana winem i wykończona apenińskimi słodyczami - musi odbić się na wadze.

A może nie? Może jest sposób, abyś z tego urlopu wróciła wypoczęta i piękna?

Koniec końców zawsze chodzi o deficyt kaloryczny. Skorzystaj z naszego pro tipa - weź na urlop swój wakacyjny zestaw Shiny&Shapy. I każdego dnia po takiej uczcie zrób sobie pyszny mini detoks z posiłkami Shiny&Shapy. Każdy z nich to tylko 219 kalorii w jednym ze wspaniałych, orzeźwiających smaków: gorzkiej czekolady, kawy z karmelem lub delikatnej wanilii. Na dodatek pełen witamin, minerałów i odmładzającej siły kolagenu.

Spróbuj już teraz.

Kup swój specjalny odmładzający pakiet wakacyjny i wróć z wakacji wypoczęta i piękna.
W kilka tygodni sprawisz, że Twoja skóra nabierze blasku, a sylwetka wymarzonego kształtu. Zaś po wakacyjnych dodatkowych kilogramach nie zostanie nawet ślad!

Podobają ci się nasze porady? Sięgaj po więcej - zapisz się (tuż pod artykułem) do naszego newslettera i otrzymuj mnóstwo praktycznych tipów, do wykorzystania każdego dnia. Podziel się ze znajomymi naszą wiedzą zapraszając ich do bloga Shiny&Shapy. I korzystaj każdego dnia z naszych odmładzających, wyszczuplających posiłków.

Wracaj z każdego urlopu wypoczęta i piękna. <3

Odbierz bezpłatny poradnik
jak zachować młody wygląd!

Zapisz się i skorzystaj z naszych wskazówek,
jak zadbać o siebie każdego dnia.

więcej

Wybieraj swoje posiłki anti-aging

Shiny&Shapy – 4 tygodnie kuracji przeciwstarzeniowej

Shiny&Shapy – 4 tygodnie kuracji przeciwstarzeniowej

1 posiłek / 24,25 zł Cena: 679 zł
Shiny&Shapy – pakiet startowy

Shiny&Shapy – pakiet startowy

1 posiłek / 24,93 zł Cena: 349 zł

Zobacz więcej porad